Dla kogo pianka?
Pianki wygłuszające sprawdzą się wszędzie tam, gdzie muzyka albo hałas mogą być uciążliwe dla innych ludzi. Rzecz jasna największym uznaniem cieszą się wśród melomanów, ale muzycy, którzy ćwiczą swój warsztat również je sobie upodobali. Dzięki miniaturyzacji i powszechności sprzętu audio, amatorskie i półprofesjonalne studia nagraniowe powstać mogą dosłownie wszędzie. Wystarczą właściwie cztery ściany i już. Problem pojawi się, gdy naszych audiofilskich upodobań nie zaakceptują sąsiedzi. Wówczas pianka wygłuszająca stanie się niezbędna.
Jednak nie tylko otoczenie narażone jest na niechciane odgłosy. Czasem to my potrzebujemy odgrodzić się od reszty świata i nie dopuszczać do siebie dźwięków z zewnątrz. Pianki wygłuszające coraz większym uznaniem cieszą się wśród youtuberów i vlogowców, którzy rozumieją, że jakość nagrania to podstawa. A nic tak nie potrafi zniszczyć materiału wideo jak niepotrzebne dźwięki z otoczenia albo zła akustyka. Zastosowanie pianki w znaczącym stopniu niweluje ten problem i nie pozwala na powstawanie echa.
Co właściwie wybrać?
Tutaj mamy dość duże pole manewru. Wszystko uzależnione jest od naszych potrzeb i dźwięków które chcemy izolować.
Do pomieszczeń nagraniowych dobrze sprawdza się absorbery szerokopasmowe. Szczególnie docenią je wokaliści. Stosuje się je w miejscach, gdzie na zrozumienie mowy może niekorzystnie wpłynąć pogłos. Ich głównym zadaniem jest pochłanianie fal dźwiękowych. Absorbery zbudowane są najczęściej z wełny skalnej i sprasowanej pianki. Mają kształt prostokątnych bądź heksagonalnych paneli, które wiesza się na ścianach, albo ćwierć-walców, te umieszcza się w narożnikach pomieszczeń. Dobrym rozwiązaniem jest to, że występują w różnych kolorach, a nawet umieszcza się na nich grafiki, dzięki czemu nie burzą ogólnego wystroju i daje się je stylistycznie wpasować do wnętrza.
Jeśli zależy nam na rozproszeniu fal dźwiękowych, powinniśmy zastosować dyfuzory akustyczne. Za ich pomocą doskonale zniwelujemy pogłos. Dobrze działają na średnie i wysokie częstotliwości. Tak jak absorbery występują w postaci paneli naściennych. Dobrze dobrane nie tylko spełnią zadanie, do którego je przeznaczono, ale dzięki ciekawym wzorom i deseniom stworzą w pomieszczeniu niesamowity klimat.
Wspomnijmy jeszcze o tak zwanych pułapkach basowych. Jak nietrudno się domyślić, ich głównym zadaniem jest niwelowanie fal niskich, które maja to do siebie, że bardzo łatwo przenikają przez ściany. Dostępne są w postaci cylindrów, trójkątów i kwadratów. Największym mankamentem bass trapów jest to, że nie można ich po prostu powiesić na ścianie, a to z racji tego, że fale niskie rozchodzą się dookólnie. Zazwyczaj umieszcza się je za kolumnami. Najlepiej sprawdzają się w rogach pomieszczeń, zarówno przy podłodze jak i przy suficie.
Ważne!
Musimy pamiętać, że najlepszy efekt otrzymamy łącząc ze sobą absorbery, dyfuzory i pułapki basowe. Jeśli temat aranżacji pomieszczeń audio nie jest nam nam szczególnie bliski, a odczuwamy potrzebę zastosowania pianek wygłuszających, najlepszym wyjściem będzie poradzenie się specjalistów. Osoby zajmujące się sprzedażą i montażem pianek na pewno nam doradzą i pomogą odpowiednio zaaranżować wnętrze.
