Zajęcia z języków obcych, szkółka piłkarska, basen, tenis a może taniec? Placówki prywatne prześcigają się w ofertach zajęć dodatkowych, które mają skusić dzieci i w efekcie namówić rodziców na zapisanie na nie młodych latorośli. Tutaj pojawia się jednak pewien problem. Dziecko w wieku 7-12 lat odbiera świat w inny sposób niż to, które ma dopiero 3-6 lat. W efekcie zajęcia, które sprawdzają się dla tych pierwszych, będą całkowicie nietrafione dla drugich. Nie da się ukryć, że poza samym programem zajęć, szczególną rolę w tym procesie odgrywa nauczyciel/animator. To on musi bowiem dostosować oferowany materiał do grupy i jej stopnia zaawansowania.
Zajęcia dla przedszkolaków, szczególnie tych w wieku lat trzech, powinny skupiać się na dobrej zabawie. Choć pokolenie Z posiada bardzo podzielną uwagę, należy pamiętać, że bardzo trudno skupić jego uwagę na więcej niż dwadzieścia minut. Dzieci szybko się nudzą i to po prostu widać. Dlatego wiele zajęć skupia się na przedstawianiu pewnych konceptów, np. poprzez zabawę kolorami. W ostatnim czasie zyskują na popularności teatry dla dzieci, w których cała historia jest opowiadana za pomocą gry świateł i zabawek sterowanych przez aktorów, z całkowitym pominięciem kwestii dialogowych – dziecko samo ma dopowiedzieć sobie pewne kwestie, co wzmaga rozwój jego wyobraźni. Analogicznie wygląda proces zajęć dla dzieci z wykorzystaniem klocków LEGO. Animatorzy poprzez snucie prostej opowieści, mobilizują dzieci do aktywności w grupie, wspólnej próby rozwiązania postawionego przed nimi zadania. W efekcie dzieci rozwijają nie tylko zdolności pracy w grupie, lecz poszerzają także wiedzę o świecie, rozwijają zdolności konstrukcyjne i motoryczne – a to wszystko przy akompaniamencie dobrej zabawy.
Na co zatem zwrócić uwagę wybierając zajęcia dla trzylatków – przede wszystkim na prostotę zajęć i ich dostosowanie do uczestników. Takie zajęcia muszą stawiać na prezentowanie wiedzy w inny sposób, niż zajęcia przeznaczone dla dzieci starszych.
